Trener Michał Słota: W czwartej kolejce pojechaliśmy na mecz przeciwko Unii Kosztowy. Mecz toczył się częściej na naszej połówce, ale mamy swoje sytuację, których nie potrafimy sfinalizować. Jeśli nie wykorzystujesz swoich okazji z takim przeciwnikiem, to ciężko myśleć o wygranym meczu i po zamieszaniu w naszym polu karnym tracimy bramkę. Zawodnicy budzą się dopiero pod koniec pierwszej połówki i jesteśmy w stanie zejść na przerwę z remisem 1:1 po golu Skórzewskiego. Druga połowa już bardziej wyrównana, akcja za akcję, dalej jednak brakuje nam szczęścia na finiszu i po kolejnym zamieszaniu w polu karnym, gdzie jesteśmy za bierni, tracimy bramkę na 2:1. Mecz się kończy, a ja i chłopcy czujemy, że zasługiwaliśmy na więcej. Niestety, trzeba pamiętać, że nie dostaniemy 3 punktów za darmo i jeśli nie będziemy więcej i szybciej biegać, wykorzystywać sytuacji i grać zdecydowanie w obronie, to szansa na wygranie meczu maleje drastycznie. Z porażką się godzimy, wyciągamy wnioski i widzimy się w rewanżu! Dziękujemy kibicom za słowa otuchy.

Unia Kosztowy – Józefka Chorzów 2:1 (1:1)

Bramka: Skórzewski