Trener Michał Słota: Podejmując u siebie Jastrząb Bielszowice byliśmy przekonani o tym, że zdobędziemy 3 punkty, wyszliśmy z takim nastawieniem i robiliśmy wszystko, żeby to zrobić. Raz przewaga była po stronie Józefki, raz po stronie Jastrzębia, ale ani jedna ani druga drużyna nie była w stanie pokonać bramkarza.
Chłopcy pokazali ambicje i zaangażowanie, ale to nie wystarczyło żeby wygrać spotkanie. Zdobywamy swój pierwszy punkt i szanujemy go, bo w ostatniej akcji meczu to Jastrząb mógł wyrwać nam pełną pule.