To nie był mecz, który na długo zapadnie w pamięć kibicom. Józefka zremisowała 0:0 ze Stadionem Śląskim. 

Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane. Gra toczyła się w obie strony. Zarówno Stadion, jak i Józefka, cierpiały na brak skuteczności i decyzyjności w ostatniej tercji boiska, co wynikało między innymi z bardzo dobrej gry defensywnej. Pomimo braku goli spotkanie było dynamiczne i obie ekipy zostawiły na boisku kawał serducha – nie mogło być inaczej, w końcu były to derby Chorzowa. Jak podkreśla trener Dawid Kubicki, remis dał Żółto-niebieskim “cenny punkcik”.

Mecz ten z pewnością nie dał kibicom tego, co chcieliby oglądać, czyli goli. Niemniej moi zawodnicy dali popis dyscypliny w obronie, dlatego tak ciężko było o wiele akcji ofensywnych. Zarówno my mieliśmy swoje okazje, jak i przeciwnik, ale – tak jak wcześniej wspomniałem – gra defensywna była na wysokim poziomie. Jestem zadowolony z postawy moich zawodników, bo mimo wszystko wywozimy cenny punkcik z trudnego terenu. Dziękuję także kibicom za wsparcie z trybun i zapraszam na kolejny mecz, który w końcu zagramy na swoim boisku, a Wasz doping będzie mega ważny, gdyż gramy kolejne derby Chorzowa. Dziękuję bardzo.

Stadion Śląski Chorzów – JÓZEFKA CHORZÓW – 0:0 (0:0) 

Pierwszy skład Józefki: Brom – Słota, Jędrusik, Kuza, Swoboda – Malcharczyk, Sroka, Mikiciuk – Barański, Watoła, Kochel
Ławka rezerwowych: Smurzyński, Bełkot, Wojcik, Urbaniak, Nowakowski, Nimpczke, Łata, Juniewicz