Chociaż we wczorajszym meczu z Jastrzębiem Bielszowice kibice bramek nie zobaczyli, to na brak emocji narzekać nie mogli. Od pierwszych minut na boisku sporo się działo. Zawodnicy obydwu drużyn nie oszczędzali się nawzajem, a sędzia dość często musiał interweniować. Obydwie drużyny grały agresywnie, ale nie było w tym złośliwości, lecz zacięta walka o ligowe punkty. Jeśli chodzi o ilość stwarzanych sytuacji podbramkowych, to tutaj przewaga była zdecydowanie po naszej stronie. Doskonałe sytuacje na otwarcie wyniku spotkania mieli Dobrowolski i Watoła, lecz żadnemu z nich nie udało się pokonać dobrze dysponowanego bramkarza gości.

                         W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił i to my prowadziliśmy grę. Bardzo bliscy szczęścia byliśmy, gdy po strzale głową Jędrusika piłka trafiła w słupek bramki Jastrzębia. Chwilę później Robert Kuza dopuścił się przewinienia we własnym polu karnym i to drużyna z Rudy Śląskiej stanęła przed doskonałą szansą na objęcie prowadzenia. Jednak piłkarz gości źle uderzył piłkę i ta przeleciała obok naszej bramki. Do końcowego gwizdka sędziego staraliśmy się atakować, lecz nie udało się przechylić szali zwycięstwa na naszą korzyść i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

Trener Krzysztof Cieluch: Zagraliśmy dobry mecz, szczególnie w pierwszej jego części. Jedyne czego możemy żałować to niewykorzystanych szans na zebranie pełnej puli. Okazje Dobrego czy Domina trzeba określić jako stu procentowe i powinniśmy je zamienić na bramki. Jeśli chcemy walczyć o czołowe lokaty w tej lidze to w następnych meczach musimy zdecydowanie poprawić skuteczność.

Józefka Chorzów – Jastrząb Bielszowice 0:0

 

Józefka: Brom – Gruchalski, Kuza, Jędrusik, Bernacki (68′ Olszówka) – Grzeliński (68′ Malcharczyk), Słota, Mikiciuk (46′ Piwoń) – Watoła (76′ Sopolski), Bełkot, Dobrowolski (43′ Sroka)

 

Jastrząb: Kałka – Duda 70′ Gumski), Michalski, Seidel, Volkert, Żuk, Banisz, Brzeziński (35′ M.Latoska), P.Latoska, Nowok, Gosz (90′ Busz)

 

Żółte kartki: Dobrowolski, Grzeliński, Malcharczyk – Nowok, Banisz, Gumski

Czerwona kartka: Banisz, 90 min. (druga żółta)

Sędzia: Marek Kofin