Wreszcie wracamy do walki o ligowe punkty. W ostatnim czasie graliśmy jedynie spotkania o pietruszkę i zdecydowanie brakuje nam tej adrenaliny, która towarzyszy meczom o stawkę. Jej poziom chyba nie może być wyższy niż w spotkaniu derbowym, więc już nie możemy się doczekać pierwszego gwizdka sędziego.

 

             Wyzwolenie to rywal nam dobrze znany. To przecież z tym zespołem seniorzy zagrali swój pierwszy oficjalny mecz. W pierwszej rundzie Pucharu Polski pokonaliśmy na własnym obiekcie grające wtedy w lidze okręgowej Wyzwolenie 3:1 po bramkach Kocyby, Milkiewicza i Przybyszewskiego. Po raz drugi z tą drużyna zmierzyliśmy się w poprzednim sezonie, gdy na stadionie przy ul. Lompy przegraliśmy aż 5:0. Tamte rozgrywki ekipa Wyzwolenie zakończyła na trzecim miejscu.

 

             W tym sezonie chorzowski zespół również dobrze sobie radzi. Po 3 kolejkach biało-zieloni mają podobnie jak my 7 punktów i ustępują nam jedynie stosunkiem bramkowym. Warto zauważyć, że w drużynie gospodarzy sobotnich derbów aż sześciu piłkarzy wpisywało się na listę strzelców. To pokazuje jak nieprzewidywalnym zespołem jest Wyzwolenie. Zapowiada się nam więc niezwykle interesujący i zacięty bój, z którego mamy nadzieję wyjść zwycięsko

 

Wyzwolenie Chorzów – Józefka Chorzów

Sobota 26 września 11:00 ul. Lompy 10