Za nami już dwa meczowe weekendy w wykonaniu Młodzików. Choć początki były trudne, podopieczni trenera Michała Słoty mogli już dwukrotnie cieszyć się z wysokich zwycięstw. 

Ekipa rozgrywająca swoję mecze w IV lidze okręgowej w pierwszej kolejce przegrała 4:0 z Ruchem Chorzów. Mecz do zapomnienia. Niestety, słaba gra znalazła odzwierciedlenie w rezultacie. Niemniej zawodnicy Józefki nie mieli zamiaru się poddawać i już w drugim meczu rundy przyszło odkucie. Wygrana z APN Siemianowice aż 5:0! Bramki dla naszej drużyny zdobywali Wawrzyczek (x2), Józwik (x2) oraz Wons.

– Po przegranej drużyna się zmobilizowała i w spotkaniu przeciwko drużynie z Siemianowic pewnie sięgnęła po 3 punkty. Pochwała należy się nie tylko zawodnikom ofensywnym, ale i bramkarzowi, który wybronił 2 stuprocentowe sytuacje. Cała drużyna rozegrała dobre spotkanie – komentuje szkoleniowiec Młodzików.

Bardzo podobne wejście w sezon zaliczyli gracze V ligi okręgowej. Na początek przegrana z UKS-em Ruch Chorzów 5:0. W meczu zabrakło nasze drużynie jakości, a przeciwnik zdominował spotkanie. Jednak już w kolejnym spotkaniu to Józefka dominowała. Nasi zawodnicy pokonali MKS Myslowice aż 8:0! Do siatki trafiali Wawrzyczek (x3), Pisula (x2), Smurzyński, Chatys, Patalong.

– Pewne zwycięstwo. Świetna gra zespołu. Kilka dobrych interwencji naszego golkipera w połączeniu ze skutecznością pod bramką rywala dało wysoki wynik – podsumowuje trener Michał Słotą.