Trener Dawid Kubicki: W dniu dzisiejszym rozegraliśmy naprawdę ciężkie spotkanie. Przeciwnik postawił poprzeczkę dość wysoko, czego wynikiem było kilka groźnych sytuacji pod naszą bramką, których na szczęście nie wykorzystali.
W pierwszej połowie graliśmy bardzo nerwowo. Było dużo niedokładności i chaosu, zwłaszcza w fazie ataku.
W momencie strzelenia gola złapaliśmy luz w rozegraniu piłki i zaczęliśmy grać tak jak lubimy, co zaowocowało kolejnymi bramkami.
Reszta spotkania była już pod naszą kontrolą.
Bardzo dziękuję wszystkim zawodnikom za ten mecz, bo zostawili na boisku dużo swojego zdrowia.

 

JÓZEFKA CHORZÓW – ŚKS NAPRZÓD LIPINY 3:0

1:0 DOBROWOLSKI Dominik 45 min.

2:0 DOBROWOLSKI Dominik 47 min.

3:0 PIWOŃ Jeremi 62 min.