Lider katowickiej Klasy A przyjechał do Chorzowa z jasno określonym celem - interesowała go jedynie trzypunktowa zdobycz. Na nieszczęście Józefki misja Siemianowiczanki została zakończona sukcesem, goście wygrali 2:1. Co do powiedzenia po spotkaniu miał trener Krzysztof Cieluch? - To był mecz, w którym każda z drużyn zagrała jedną dobrą połowę. Pierwszą rozegraliśmy na swoich warunkach i należy żałować,
Więcej
Więcej