KLASA A „VITASPORT”
JÓZEFKA CHORZÓW – Grunwald Ruda Śląska 1:4 (1:3)
Trener Krzysztof Cieluch: Jesteśmy bardzo rozczarowani tym spotkaniem. Zagraliśmy słabe zawody, nie unieśliśmy ciężaru tego meczu. Doświadczenie przeciwników miało kluczowe znaczenie. W pierwszej połowie przegraliśmy środek boiska i co za tym idzie nie tworzyliśmy gry. Poza sytuacją z pierwszej minuty Dobrego i akcją, po której otrzymaliśmy rzut karny, to Grunwald rozgrywał tą część gry na swoich warunkach. Druga połowa trochę lepsza w naszym wykonaniu, stworzyliśmy kilka akcji, w wyniku których mieliśmy sporo rzutów rożnych, ale niestety zabrakło konkretów.
Przegraliśmy mecz sezonu, ale liga wciąż trwa. Mimo porażki to my wciąż jesteśmy liderami tabeli i choć już nie wszystko zależy od nas w walce o mistrzostwo, to jestem przekonamy, że dwa ostatnie mecze zagramy tak, by udowodnić przede wszystkim sobie, że potrafimy dobrze grać w piłkę. Dziś jesteśmy smutni, bo wiemy, że nie graliśmy dobrze, nie daliśmy powodów do radości obserwatorom tego meczu wspierającym nasz klub, ale w sporcie jest tak, że są dni kiedy nie wszystko układa się tak jak sobie zaplanujesz i potrzebujesz wsparcia – wsparcia, którego trybuny naszego obiektu nam nie dały, niestety również po meczu. Zwycięstwa cieszą – porażki uczą, ta porażka szczególnie.
JÓZEFKA CHORZÓW – Grunwald Ruda Śląska 1:4 (1:3)
15 min. 0:1 Kot (karny)
18 min. 0:2 Kot
30 min. 1:2 Słota (karny)
33 min. 1:3 Kot
85 min. 1:4 Ogłaza
Skład Józefki: Brom – Olszówka (70 min. Klencz), Gruchalski (kpt.), Jędrusik, Bernacki (53 min. Bełkot) – Malcharczyk, Słota, Mikiciuk – Piwoń (46 min. Kabała), Dobrowolski, Watoła (58 min. Mucharski)
Rezerwa: Piwoński, Sroka, Werner