Trener Miłosz Langer: DADI SHOW 🙂

W ostatnim meczu rozgrywek została nam do postawienia kropeczka nad “i” żeby spokojnie przypieczętować awans. No, ale jak to często bywa, te niby proste rzeczy najtrudniej zrobić. Śmiało możemy powiedzieć, że był to nasz najsłabszy mecz w tej rundzie, ale dobre drużyny cechuje to, że gdy mają słabszy dzień, to takie spotkania potrafią wygrywać i my potwierdziliśmy, że do takich drużyn się zaliczamy. Gramy bardzo chaotycznie, większość akcji stwarzamy sobie po pojedynczych zrywach poszczególnych zawodników niż po zespołowych akcjach. Szczególnie w pierwszej połowie Dadi mocno dał przeciwnikom do zrozumienia, że bohater meczu będzie tylko jeden. Szkoda niewykorzystanych sytuacji w pierwszej połowie, bo przynajmniej jedna z trzech setek musi wpaść. W drugiej połowie przeciwnik nie zamierzał ułatwiać nam zadania i mecz cały czas toczył się w napięciu.  W 70 minucie przychodzi chwila dla księcia Chropaczowa 🙂 (som nie wierza, że to pisza :-)). Rzut wolny na 20 metrze, po zagraniu piłki ręką (po ładnej akcji Łukasza Brzeziny), ustawia …. Józefkowy Havertz, Pan ułożona nóżka. Ustawia …, patrzy…,  rzuca jeszcze wzrokiem na trybuny, dając do zrozumienia wszystkim zgromadzonym – patrzcie, nagrywajcie i podziwiajcie – o  tym będziecie gadać latami. No i zrobił to – 1:0 dla Józefki – nic więcej już w tym meczu się nie wydarzyło i Józefka wróciła na poziom centralny.

Awans jest Nasz !!!

Dziś  zostaje już nam tylko świętowanie – trzymamy mocno kciuki za Naszą drużynę seniorów – aby również dołączyli do nas.

Dziękujemy kibicom, że razem z nami przeżywali ten sezon – na szersze podsumowanie przyjdzie czas w połowie czerwca.

KKS Czarni Sosnowiec – Józefka Chorzów 0:1

Bramka: Damian Barański