Więcej
Więcej
W ostatnich tygodniach natężenie meczów było dość spore i widać było, że część piłkarzy ma w nogach sporo wybieganych minut. W meczu z Siemianowiczanką II mierzyliśmy się nie tylko ze zmotywowanym rywalem, ale też z ciężkimi warunkami boiskowymi. Zaśnieżona murawa zdecydowanie utrudniała nam swobodne rozgrywanie naszych akcji. Mieliśmy sporą przewagę, ale nie potrafiliśmy jej
To może nie był najlepszy mecz w naszym wykonaniu, ale ostatecznie odnosimy kolejne wysokie zwycięstwo. Od pierwszych minut było widać, że piłkarsko jesteśmy zdecydowanie lepsi, ale w trudnych warunkach długo nie potrafiliśmy znaleźć własnego rytmu. Dopiero po około pół godzinie gry zaczęliśmy stwarzać klarowne sytuacje. W 31 minucie wprowadzony dosłownie kilkadziesiąt sekund wcześniej na
Jadąc na obiekt Hetmana Katowice nie do końca wiedzieliśmy czego się spodziewać, gdyż ten zespół w ostatnim czasie przeszedł ogromną metamorfozę. Przyszło nam się zmierzyć z doświadczoną i silną fizycznie drużyną, ale nasz młody zespół pokazał, że żaden rywal mu nie straszny. Od pierwszych minut było widać, że jesteśmy piłkarsko zdecydowanie lepsi i już
Spodziewaliśmy się trudnego meczu w Szopienicach i tak też było. Osłabieni brakiem Dobrowolskiego i Watoły mieliśmy problem z zestawieniem pierwszej linii. Spotkanie dobrze się dla nas zaczęło, bo już w pierwszych minutach Jędrusik świetnym podaniem znalazł Bełkota, a ten sprytnym strzałem w długi róg pokonał bramkarza rywali. W kolejnych minutach mieliśmy kilka bardzo dobrych
Dzisiejsze derby Chorzowa mogły podobać się kibicom. Pomimo trudnych warunków atmosferycznych nasz zespół pokazał, że dobrze sobie radzi z piłką przy nodze i przez większą część meczu kontrolował jego przebieg. W pierwszej połowie nie udało się tej przewagi udokumentować golem, ale tuż po przerwie Krzysztof Słota pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na
Dziś na boisku bocznym przy ul. Cichej 6 zmierzyliśmy się z drugim zespołem Ruchu Chorzów. Nasz zespół w niczym nie przypominał tego, który oglądaliśmy w ostatnich meczach ligowych. Dobrze, że słabszy dzień przytrafił nam się w meczu, który nie ma znaczenia dla układu tabeli. Pozostaje nam wyciągnąć odpowiednie wnioski z dzisiejszego spotkania i zdecydowanie
Grad bramek zobaczyli kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Pokoju 6 w meczu z Kolejarzem 24 Katowice. Główna w tym zasługa Dominika Watoły, który pomiędzy 23, a 54 minutą spotkania aż czterokrotnie wpisał się na listę strzelców. Dzięki wysokiej wygranej z zespołem z Katowic wskoczyliśmy na 3 miejsce w tabeli. Trener Krzysztof Cieluch: Zespół