Trener Miłosz Langer: Urywamy punkty liderowi. Jak przystało na potyczki “międzynarodowe” mecz toczył się w mocnym tempie. W prawie całej pierwszej połowie to drużyna gości dyktowała warunki gry, ale nie potrafiła dojść do sytuacji bramkowych. W końcówce to nasza drużyna miała bardzo dobrą sytuacje na wyjście na prowadzenie po strzale “Swobodzika”. W drugiej połowie mecz się wyrównał, obie ekipy miały swoje bardzo dobre sytuacje na wyjście na prowadzenie, ale za każdym razem bramkarze stawali na wysokości zadania. Czym dłużej trwał mecz, tym więcej mieliśmy atutów po swojej stronie. Remis na pewno nie krzywdzi żadnej ze stron. A mecz na 0:0 wcale nie musi być nudny.

Szkoda, że ludzie, którzy obsadzają sędziów na mecz nie wykazali się większą wyobraźnią i wysłali do Chorzowa tak niedoświadczoną ekipę.

Józefka Chorzów – Zagłębie Sosnowiec 0:0